„Czy jesteśmy ludźmi wnoszącymi nadzieję i światło w tę skomplikowaną teraźniejszość”, pytał biskup pelpliński Ryszard Kasyna podczas Diecezjalnego Kongresu Róż Różańcowych w Pelplinie w sobotę 9 października.

Podczas homilii biskup diecezjalny kilkakrotnie nawiązał do umiłowania modlitwy różańcowej przez bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. Przypomniał praktykę jego codziennej modlitwy różańcowej, co wyniósł z rodzinnego domu.

Bp Kasyna przypomniał za prymasem tysiąclecia, że „różaniec jest modlitwą skuteczną i modlitwą pokory a jednocześnie jest on wyznaniem żywej wiary”.

Różaniec „wieńcem róż jednoczy niemowlęta i ssących; doktorów i uczonych w Piśmie w jeden modlących się Kościół”, przypomniał hierarcha za niedawno beatyfikowanym prymasem Polski.

Kaznodzieja wskazał na potrzebę życia w miłości, której uczy rozważanie tajemnic różańcowych. Pytał: „czy jesteśmy ludźmi wnoszącymi nadzieję i światło w tę skomplikowaną teraźniejszość naszego społeczeństwa i świata”?

Biskup przestrzegał, że „jeśli nawet modlimy się na różańcu, lecz nasza miłość do Maryi nie będzie spleciona z miłością do naszych braci i sióstr, wtedy można pytać: cóż ta miłość jest warta?”.

Spotkanie, w którym wzięło udział ponad tysiąc wiernych rozpoczęła konferencja nowo powołanego diecezjalnego duszpasterza Żywego Różańca w diecezji pelplińskiej ks. kanonika dr. Rafała Barcińskiego.

Centralnym punktem kongresu była Msza św., po której wspólnie odmówiono różaniec św.

W diecezji pelplińskiej w każdej parafii istnieją róże różańcowe. Stanowią najbardziej stabilną i rozwijającą się, liczną grupę wiernych włączających się w apostolat modlitewny, który skupia nie tylko dorosłych, ale również dzieci i młodzież.